Glonojady!
No dobra! Żeby nie było, że tylko z Ciebie się śmieję, to kompromitująca fotka numer jeden...
Jakbyś nie poznała (choć nie sądzę, żeby było to możliwe!) prezentujemy właśnie trzy (słownie trzy) gatunki pijanych glonojadów (takich z mojego akwarium oczywiście) jadących na nartach (Dużo muld! Duuużo muld!).
Nie widzisz tego?
Przyjrzyj się dokładnie!
Przymruż oczy...
Pochyl głowę lekko w lewo...
Nadal nie widzisz...?!
Podnieś prawą rękę do góry i złap się z koniuszek nosa...
Teraz już powinnaś to widzieć (poza tym, że złapałaś fale radiowe Radia Maryja...)
P.S. Wróciły wspomnienia z dzieciństwa? Nie martw się, glonojady się najadły a rybkom naprawdę było dobrze w toalecie! Podobno opowiadały, że jak tata spuścił wodę, to jak na wesołym miasteczku było! ;-)
Cmok!
2 Comments:
Radia na szczescie nie zlapalam. Choc pewnie niedlugo sie okaze, ze maja tu sekretnie porozsiewane swoje nadajniki.
A masz jakies zdjecia z ubijaniem swini?
Jedyne słuszne Radio na pewno nawet w Lądku odbiera! Wierzę w to! Wierzę z całych sił!
A świni niestety nie mam... Wszyscy byli tak zafascynowani naszym nowym tańcem, że patrzyli z otwartymi buziami i podziwiali. Nikt nie myślał o dokumentowaniu... Że o "tańcu podpierańcu" już nie wspomnę... ;-)
Prześlij komentarz
<< Home