From Cracow to London

Pozytywne fluidy z Krakowa do Londynu!

poniedziałek, sierpnia 07, 2006

Imprezy odsłona kolejna (nie ostatnia!)

Wiem! Znowu impreza... Znowu feministyczne dyskusje... Ale ostrzegałam, że na jednym komentarzu nie skończę! ;-) Otóż tutaj, (czarno na białym chciałoby się powiedzieć...) masz pokazane dwie strony imprezy... Miłej analizy... ;-)


To strona oficjalna. Tak to mogło wyglądać z zewnątrz. Dla niezorientowanego w temacie obserwatora– zwyczajna dyskusja, jakich wiele w krakowskich pubach, gdzie jedna osoba opowiada a dwie usypiają.


Ale tak na prawdę, gdyby pokusić się o głębszą analizę, w głowach uczestników toczy się nieustająca walka! Nie było łatwo to zauważyć, jednak trójka gości tej samej imprezy rozszyfrowała mowę ciała interlokutorów! Sęk tkwi w kciuku! (Kciuk jaki jest każdy widzi...)

1 Comments:

At 11:38 PM, Anonymous Anonimowy said...

A ostatnio przy kolacju u Dawida to Marcin mial z tym kciukiem tak samo. Moze to nie jest kwestia mojego przydlugiegi wywodu tylko przypadek narkolepsji? Jak myslisz? :-)

 

Prześlij komentarz

<< Home