Sarenka i tym podobne
Hej Siostra!
Poniedziałek... Kolejny tydzień się zaczął. A tak miło było się poobijać w weekend!
Ale! Ale! Już za cztery dni rozpocznie się DŁUGI WEEKEND! A w nim wiele niespodzianek! Oglądanie mebli, podpisywanie umów z energetyką i gazownictwem, wybieranie wykładziny i dywanów... I najlepsze na deser - PISANIE PRACY MAGISTERSKIEJ! Ile radości może być w jeden weekend! :-)
Teraz siedzę sobie, Marcin pisze pracę w drugim pokoju a ja zbieram się do depilacji mych nóżek... W końcu mieszkanie z mężczyzną do czegoś zobowiązuje... Żeby nie było, że mam nóżki jak sarenka (i nie o zgrabność chodzi ;-) ).
Sarenka wygląda tak:
Albo tak:
Hajku fristajl śpiewa, że "Sarenka na mrozie nie może, cieka na ciepły oddech. Leśniczy ją głaszcze po udzie, niech się naje do syta". :-) (http://www.haikufristajl.com)
Był jeszcze Jelonek Bambi, ale to chyba zbyt daleko idący tok myślowy, więc pozwolę sobie nie pokazywać, jak jelonek ten wygląda...
A za chwilę moja skóra będzie gładka jak...
...piersiówka ze sklepu www.zielonysklepik.pl
...tafla górskiego jeziora.
A to wszystko za pomocą jednego, małego depilatora! Depilator wygląda tak:
P.S. Ile ciekawych rzeczy można znaleźć w googlu wpisując w wyszukiwarce grafiki hasło "gładka"! :-)
1 Comments:
Mowi sie tez "gladki jak pupcia niemowlaka". Ale to jedna wielka sciema. Niemowlaki maja cellulitis i ciagle wysypki. Poza tym jaja tez to do siebie ze robia kupe i wtedy taka pupa wcale efektownie nie wyglada... Nie koniecznie masz ochote glaskac...
Prześlij komentarz
<< Home