From Cracow to London

Pozytywne fluidy z Krakowa do Londynu!

poniedziałek, sierpnia 07, 2006

Sarenka i tym podobne

Hej Siostra!

Poniedziałek... Kolejny tydzień się zaczął. A tak miło było się poobijać w weekend!

Ale! Ale! Już za cztery dni rozpocznie się DŁUGI WEEKEND! A w nim wiele niespodzianek! Oglądanie mebli, podpisywanie umów z energetyką i gazownictwem, wybieranie wykładziny i dywanów... I najlepsze na deser - PISANIE PRACY MAGISTERSKIEJ! Ile radości może być w jeden weekend! :-)

Teraz siedzę sobie, Marcin pisze pracę w drugim pokoju a ja zbieram się do depilacji mych nóżek... W końcu mieszkanie z mężczyzną do czegoś zobowiązuje... Żeby nie było, że mam nóżki jak sarenka (i nie o zgrabność chodzi ;-) ).

Sarenka wygląda tak:


Albo tak:


Hajku fristajl śpiewa, że "Sarenka na mrozie nie może, cieka na ciepły oddech. Leśniczy ją głaszcze po udzie, niech się naje do syta". :-) (http://www.haikufristajl.com)

Był jeszcze Jelonek Bambi, ale to chyba zbyt daleko idący tok myślowy, więc pozwolę sobie nie pokazywać, jak jelonek ten wygląda...

A za chwilę moja skóra będzie gładka jak...


...piersiówka ze sklepu www.zielonysklepik.pl



...tafla górskiego jeziora.

A to wszystko za pomocą jednego, małego depilatora! Depilator wygląda tak:


P.S. Ile ciekawych rzeczy można znaleźć w googlu wpisując w wyszukiwarce grafiki hasło "gładka"! :-)

1 Comments:

At 11:41 PM, Anonymous Anonimowy said...

Mowi sie tez "gladki jak pupcia niemowlaka". Ale to jedna wielka sciema. Niemowlaki maja cellulitis i ciagle wysypki. Poza tym jaja tez to do siebie ze robia kupe i wtedy taka pupa wcale efektownie nie wyglada... Nie koniecznie masz ochote glaskac...

 

Prześlij komentarz

<< Home