From Cracow to London

Pozytywne fluidy z Krakowa do Londynu!

niedziela, października 08, 2006

Mój pierwszy raz!

Po raz pierwszy w życiu korci mnie jak cholera, żeby posprzątać! Może to dlatego, że piszę magisterkę i nie chce mi się jak cholera... A może dlatego, że Marcin wyniósł pudła po Ikei z salonu i zrobiło się tak miło!!! Pokój jest jeszcze zupełnie pusty, ale światło tak pięknie rozświetla kanarkowe ściany! :-) Ech!

A dodatkowo Marcin złożył już ostatnie (jak narazie) części naszej sypialni - pojemniki na pościel pod łóżko i jest mega!

A to tak tematycznie... ;-)

1 Comments:

At 12:11 AM, Anonymous Anonimowy said...

Jak przeczytalam pierwsze zdanie to wpadlam w panike. Ale potem sie uspokoilam. W koncu zapewne jak wstawicia meble i wszystkie inne rzeczy do robiebia balaganu to odechce ci sie sprzatac :-))

 

Prześlij komentarz

<< Home